Po obejrzanej wczoraj "Historii przemocy" i "Wschodnich obietnicach", bardzo jestem zaintrygowana jego stylem. Film jest znakomity i nie zgadzam się z ogólną krytyką Naomi Watts w tej roli... Ta kobieta, gdziekowliek się nie pojawia, zawsze przyciąga moja uwagę i intryguje w każdej roli. Nie mówiąc juz o jej naturalnej...
więcejNie jestem fanem filmów gangsterskich, ale widziałem pewnie już kilka lepszych. Akcja filmu zupełnie mnie nie zainteresowałą, po ok 40 minutach oglądania uznałem, że szkoda mojego czasu. Cóż, moze dlatego, że nie interesuje mnie krew, ucinanie palców i topienie zwłok w Tamizie.Warto poświęcic swój czas na coś bardziej...
więcej
Zawsze duzo sie pisze jak jakis aktor pokarze swojego strazaka...ze sie poswiecil itp.
Vigo nawet bez pokazywania swoich klejnowtow zasluzyzl na wszelkie nagrody bo to swietna rola.A wracajac do klejnotow to Viggo machal nim calkiem sporo czasu.Naprawde.Ale scena byla mistrzowska.Zostal napadniety przez 2 Ormian w...
Jesli kogoś interesuje ten temat to polecam dokument "Znamię Kaina"
http://www.filmweb.pl/film/The+Mark+of+Cain-2000-349587
Oj ocena według mnie zdecydowanie za wysoka... aktorstwo kuleje bardzo... w ogóle cały film zrobiony byle jak... wiele rzeczy nie trzyma się kupy... nierealność wydarzeń... nielogiczność... jednak mimo wszystko ciekawy... ogląda się go szybko i lekko... Moja ocena to co najwyżej 6.
Mroczny i brutalny. Scena walki w łażni jest niesamowicie realistyczna i pozostaje w pamięci na długo
po zakończeniu filmu. I niewiele poza tym.
ale dlaczego Rosjanie używają polskich zwrotów? Np rozumieć zamiast понимать? Kilka razy się to zdarzyło, nierzetelne.
Fajny film ale jakim patosem jest postać pielęgniarki, durny babsztyl nie ma swojego życia więc bawi się w nie swoje sprawy i kradnie pamiętnik i postanawia bawić się w detektywa.Nie lubię takich bab
ale chyba po to tutaj po to piszemy, zeby opisać własne wrażenia po obejrzeniu filmu, więc to będzie MOJA opinia.
Film obejrzałem z przyjemnoscią, można rzecz, bo spodziewałem się "dobrego" końca (takie filmy lubię), i takowy nastąpił. ALE dziwię się nad zachwytami nad grą Viggo Mortersena, tym bardziej ze aż był...
Cronenberg należy do wymierającego gatunku reżyserów pozbawionych wszelkich oporów przed podejmowaniem trudnych tematów w swoich kontrowersyjnych dziełach. Stara, ale jara „Mucha” obrzydziła seans niejednemu kinomanowi rewelacyjnym i paskudnie realistycznym zobrazowaniem przemiany ambitnego naukowca w gigantycznego...
Historia się rozwija, dąży do jakiegoś wyjaśnienia, a to w zasadzie nie następuję, ba! zakończenie
jest po prostu zepsute czy raczej psuje pracę całego filmu i aktorów, którzy naprawdę dobrze się
spisali - najbardziej Mortensen.
Choć to nie horror ani sci-fi to jednak film ma wszystkie charakterystyczne dla kanadyjskiego reżysera cechy. Mroczny, pełen krwi i groteski oraz mądry. Bo ile młodych dziewczyn wyjeżdża "zeby znaleźć lepsze życie" i kończy tak jak Tatiana? Zmiana gatunku filmowego nie przeszkodziła Cronengergowi "katować" widza. Film...
więcej