jestem raczej cierpliwym widzem ale z trudem wysiedziałm do końca filmu, chociaz interesuje mnie psychologia. chyba trochę niedopracowany
No to nie wiem czego Ciebie uczyli na studiach, bo ja z przyjemnością obejrzałem cały, uważnie, i była to wspaniała powtórka z historii psychologii. Oczywiści na luzie, bez trzymania się rygorów nauki. Myślę, że takie pozycje powinny być obowiązkowe w toku studiów, a nie tylko wałkowanie trzech twarzy Ewy Brown (The Three Faces of Eve)...