Film tak naiwny i płytki
A główne wątki tak slabo rozwinięte
ze najbardziej emocjonował mnie i rozczulał wątek ukrywanej orientacji Kirill’ego(?) a raczej nie o to chodziło ://
Kirilla, to po prostu Cyryl, tak myślę ;). Mam podobne odczucia odnośnie filmu, tylko że ja uważam to za plus :D. Pod koniec nie obchodziło mnie już nic, tylko żeby Viggo poszedł z chłopakiem i zostawił blondynę. Tak więc zakończenie szczęśliwie mnie nie rozczarowało xd